8 października 2011

ciąg dalszy



Rozlało się, a było tak pięknie. Ciepło i słonecznie...

Kilka dni temu bylo o deskach podłogowych, otóż deski były potrzebne do wykonania ram, które zostały domówione do tego malutkiego :) stoliczka kawowego wykonanego przez mojego Mężczyznę. Stół był  na zamówienie, że starego drewna, dlatego i ramy nie mogły być z byle czego :)



szukam nazwy dla tych dziwnych ram :) 
dobrego weekendu!
Al.

10 komentarzy:

  1. o rany pięknie to wygląda szkoda, że nie widzę całości

    OdpowiedzUsuń
  2. Stolik prezentuje się wspaniale.Czy on jest pobielony woskiem?
    Rama ma śliczny kształt

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaha... ramy i stol nie maja ze soba nic wspolnego, tak??? Stol jest niesamowity! Normalnie szok! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Aleksandro! Dziękuję za odwiedziny. Z przyjemnością przeczytałam Twoje posty i z zazdrością muszę stwierdzić, że zazdroszczę osobistego stolarza:-) Mi chodzi mnóstwo pomysłów po głowie ale brak doświadczonych osób obok pali je w panewce. A wykorzystywałaś może deski ze starej stodoły? Chodzi mi po głowie przerobienie ich na meble kuchenne ale gdzieś słyszałam, że "to coś" czym były impregnowane może cuchnąć i nie można tego pomalować.
    Życzę Ci wielu przyjemnych chwil z drewnem!

    OdpowiedzUsuń
  5. Sielskie Klimaty- eżeli były stosowane jakiś smołowe impregnaty albo ksylamit (dawny imrgnat do podładów kolejowych) to w pierwszym przypadku mogą być kłopoty z czyszczeniem, a w drugim z zapachem. Ale to rzadkie przypadki. Trzeba indywidualnie podejsc do pozyskiwanego drewna.
    Niemniej z desek ze starej stodoły jak najbardzej można zarojektować kuchnię :):) i wykonać zajmujemy się takimi rzeczami. Jak i pozyskiwaniem drewna ze starych stodół, młynów czy innych szop itd. Jak byś miała już takie drewno a stnae zawsze łatwiej zacząć relaizacje :) i dziekuje za miłe słowa. Blog narazie "roztrzepany" jak i ja, alepowoli wdrażam się w prowadzenie

    Dagi- i stół i ramy zamawiała jedna osoba wiec nijako są do kompletu:) Jedna rama pojechała już ze stołem do Austrii, ale klientka domówiła jeszcze i pod czujnym okiem mentora zaczęłam je sama produkować. Po zrobieniu 3 stwerdzam, że bułka z masłem

    Jaga- na zdjeciach stół jest surowy, deski poprostu z czasem tak się przebarwiły

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć Olu, gdzieś miałam artykuł sprzed kilku lat o wnętrzach zamku położonego we Francji. Do tamtego stylu pasowałby Wasz (lub już nie Wasz) :) stolik. Jest bardzo oryginalny i niebanalny. Ciekawa jestem jak będzie wyglądało to austriackie wnętrze, do którego stolik pojedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasia- jak bedzie wyglądał we wnętrzu tego się pewnie nie dowiem... ja też natknęłam się kiedyś na pewnie "podobne zdjecia" ale pamięć mam czasami dobrą, ale krótką:) Mężczyzna twierdzi, że dostał wydruk kawałka stołu na wzór i nic wiecej sie nie dowiesz.. :) a i mnie ciekwi skąd ta inspiracja była :)

    OdpowiedzUsuń
  8. dechy już mam - rozbieramy właśnie starą stodołę...:-) a w jej miejscu postawimy nową (ta stara niestety wali się i nie ma szans na remont)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sielskie Klimty- a planujesz całą kuchnię z tego drewna zrobić czy tylko poszczególne cześci?
    Są stolarze specjalzujący się tylko w meblach ze starego drewna, realizująy projekty można nawiązać współpracę :)

    jesteś z Warszawy?

    OdpowiedzUsuń
  10. Czarnusiu ten stół jest przepiękny!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń